Ścigacz.pl

To była trzecia runda w Houston, która ponownie dostarczyła wielu emocji. Po trzech rundach, mamy trzech różnych zwycięzców. W każdej z klas, każdego wieczoru, wygrywał inny zawodnik.

Tym razem w klasie SX450 wygrał Cooper Webb. I ponownie zrobił to w swoim stylu, wyprzedzając Kena Roczena na ostatnim okrążeniu. Nie było to jednak aż tak spektakularne, jak w Dallas w 2019 roku, ponieważ tym razem pomógł mu nieprzytomny Dean Wilson. Najpierw, dublowany Wilson blokował Kena Roczena, a następnie w zakręcie jechał, jakby był sam. To spowodowało, że Webb zdołał zmieścić się po wewnętrznej, natomiast Roczen musiał ominąć nieogarniętego zawodnika, po bardzo szerokim łuku. Tym sposobem wygrał Webb, drugi był wściekły Roczen, a trzeci Adam Cianciarulo.

To duża, pozytywna zmiana dla Webba, tak jak poprzednia runda była dla Eli Tomaca. Webb zgarnął holeeshota, ale Roczen szybko go wyprzedził, dając pole do spekulacji, czy będziemy świadkami kolejnego klasycznego pojedynku pomiędzy tą dwójką. Tuż za nimi jechał Cianciarulo, który wcześniej prawie zmiótł Webba na whoopsach.

Webb podążał za Roczenem, ale przeszkodził mu dublowany Vince Friese. Wyglądało na to, że to już koniec, ale Webb po raz ostatni nacisnął i zbliżył się do Kena, gdy pojawiła się biała flaga zwiastująca ostatnie okrążenie. Potem już tylko Dean Wilson "zrobił swoje" i Webb mógł cieszyć się z pierwszej wygranej w tym sezonie.

Webb powiedział, że zespół walczył ze znalezieniem właściwej równowagi w rundach otwierających, a to jest dokładnie to, z czym nie chcieli mieć do czynienia bez możliwości przetestowania ustawień. Cooper lubi nowy amortyzator pneumatyczny, ale cały czas zmaga się z ustawieniem zawieszenia. Stwierdził w końcu, że pozwoli zespołowi przejąć stery w tej kwestii i to się opłaciło.

- Byłem gotowy do walki przez ostatnie pięć okrążeń - powiedział Roczen. - Musiałem trochę pobawić się na torze, kiedy wjechaliśmy w dublowanych zawodników i musiałem zmienić swoje linie. Byłem gotów dać z siebie wszystko na koniec, ale Dean był przede mną przez trzy czwarte okrążenia. Później powiedział, że mnie nie słyszał, ale wokół były niebieskie flagi i wszystko… Uderzyłem go w tył koła i prawie się tam rozbił, a potem skoczył dwie podwójne, a ja prawie wskoczyłem na niego… Czuję, że gdyby nie incydent z Deanem, ten wieczór należałby do mnie, ale stało się i musimy iść dalej.

Wściekły Roczen podbiegł na bok toru i nawrzeszczał na Wilsona po zakończeniu wyścigu. Wilson natomiast przeprosił w mediach społecznościowych.

- Przede wszystkim chcę powiedzieć, że to moja wina - napisał Wilson. - Nie wiedziałem, że to liderzy są za mną. Kenny, jest mi przykro i szczerze przepraszam. Zrujnowałem twój wyścig i chciałbym móc to cofnąć.

Po kilku mocnych okrążeniach na początku, Cianciarulo stracił sporo do liderów, a nawet musiał odpierać presję ze strony Justina Barcii. Niedługo potem Barcia rozbił się w piasku, co dało Adamowi pierwsze podium od San Diego w 2019 roku.

Justin Barcia był bardzo szybki na swoim GasGasie. Dość wcześnie zaczął wyprzedzać, a następnie zbliżył się do Cianciarulo i jechał na czwartym miejscu. Potem Barcia zaliczył upadek w piasku, ale jak szybko upadł, tak równie szybko wstał i zdołał utrzymać przewagę nam podążającą za nim stawką.

Piąte miejsce przypadło Tomacowi, który miał dobry wyścig, ani zły, ani też niesamowity. Malcolm Stewart ponownie zajął szóste miejsce, wyprzedzając swojego kolegę z drużyny Aarona Plessingera. Pierwszą dziesiątkę zamknęli Jason Anderson, Zach Osborne i Justin Brayton. Osborne zaliczył zły start, a następnie miał problem z dublowanym Vincem Friesem. Wielu zawodników przekonało się na własnej skórze, że na tym torze, dublowani zawodnicy stanowili wyjątkowo trudną przeszkodę.

Wyniki klasy SX450

1. Cooper Webb
2. Ken Roczen
3. Adam Cianciarulo
4. Justin Barcia
5. Eli Tomac
6. Malcolm Stewart
7. Aaron Plessinger
8. Jason Anderson
9. Zach Osborne
10. Justin Brayton
11. Dylan Ferrandis
12. Marvin Musquin
13. Joey Savatgy
14. Benny Bloss
15. Martin Davalos
16. Broc Tickle
17. Dean Wilson
18. Kyle Chisholm
19. Vince Friese
20. Justin Bogle
21. Carlen Gardner

Klasyfikacja generalna klasy SX450 (po 3 rundach)

1. Ken Roczen 60
2. Justin Barcia 59
3. Cooper Webb 59
4. Eli Tomac 54
5. Adam Cianciarulo 51
6. Malcolm Stewart 51
7. Justin Brayton 51
8. Dylan Ferrandis 51
9. Marvin Musquin 49
10. Zach Osborne 40
11. Aaron Plessinger 38
12. Jason Anderson 34
13. Dean Wilson 29
14. Joey Savatgy 24
15. Broc Tickle 23
16. Kyle Chisholm 18
17. Vince Friese 15
18. Martin Davalos 13
19. Benny Bloss 13
20. Chase Sexton 10
21. Brandon Hartranft 8
22. Alex Ray 6
23. Adam Enticknap 3
24. Justin Bogle 3
25. Carlen Gardner 3

Najważniejsze momenty klasy SX450

W klasie SX250 East Colt Nichols stał się trzecim zawodnikiem, który wygrał rundę. Colt podążał blisko za swoim kolegą z zespołu Christianem Craigiem, zanim objął prowadzenie. Tak, oczywiście w korku stworzonym przez dublowanych zawodników. Craig odbił piłeczkę swoim opanowaniem i prędkościa na whoopsach, ale Nichols ponownie go wyprzedził i tym razem odjechał.

Craig przyznał na podium, że "trochę zabrakło mu pary" pod koniec, ale wyglądał też na nieco bardziej niezdecydowanego, przy wyborze linii, kiedy mijał dublowanych zawodników, co było dla niego kosztowne. Jego mocne zrywy na whoopsach pozwalały odrabiać straty, ale też pochłaniały dużo energii. Niezależnie od tego, Craig i Nichols, po trzech rundach, prowadzą w generalce z remisem punktowym.

Pechowo dla RJ Hampshire'a i Austina Forknera, którzy upadli i załapali kontuzje. Hampshire doznał urazu ręki, a Forkner ma złamany obojczyk. Rozbili się na tym samym skoku przelatując przez kierownicę. Nie wiadomo jeszcze, kiedy wrócą do rywalizacji

Jett Lawrence zaliczył fatalny start, ale odrabiał straty i był w stanie zająć trzecie miejsce. Zanim jednak dotarł do trzeciego miejsca, mocno wjechał w Michaela Mosimana, wyprzedzając. Mosiman wylądował na ziemi. Jett otrzymał ostrzeżenie od AMA w tej kwestii. Upadek Michaela, pozwolił na zajęcie czwartego miejsca Jo Shimodzie.

Wyniki klasy SX250 East

1. Colt Nichols
2. Christian Craig
3. Jett Lawrence
4. Jo Shimoda
5. Michael Mosiman
6. Max Vohland
7. Josh Osby
8. John Short
9. Kevin Moranz
10. Thomas Do
11. Joshua Varize
12. Logan Karnow
13. Tj Albright
14. Jeremy Hand
15. Wilson Fleming
16. Lane Shaw
17. Luke Neese
18. Grant Harlan
19. Devin Harriman
20. Mitchell Oldenburg
21. Robert Piazza

Klasyfikacja generalna klasy SX250 East (po 3 rundach)

1. Colt Nichols 70
2. Christian Craig 70
3. Jett Lawrence 64
4. Jo Shimoda 56
5. Michael Mosiman 53
6. Max Vohland 46
7. Josh Osby 42
8. Austin Forkner 40
9. John Short 39
10. Mitchell Oldenburg 34
11. R.J. Hampshire 32
12. Thomas Do 31
13. Joshua Varize 29
14. Kevin Moranz 24
15. Logan Karnow 22
16. Grant Harlan 21
17. Jeremy Hand 21
18. Hunter Sayles 17
19. Tj Albright 14
20. Luke Neese 14
21. Wilson Fleming 8
22. Lane Shaw 7
23. Dylan Woodcock 5
24. Max Miller 5
25. Lorenzo Camporese 4
26. Devin Harriman 4
27. Devin Simonson 3
28. Curren Thurman 2
29. Robert Piazza 2

Najważniejsze momenty klasy SX250 East